Włosy to ozdoba każdego z nas. Dbają o nie równie dobrze kobiety, jak i mężczyźni. Chcemy, aby były lśniące i gęste przez wiele lat. Obecne tempo życia, stres, mnóstwo zanieczyszczeń i często pozostawiająca wiele do życzenia dieta niestety często osłabiają nasze cebulki, powodując nadmierne wypadanie, a i na długości brakuje często gładkości. Na tego typu problemy mamy już na szczęście sposoby.
Czemu służą sauny do włosów?
Ziołowe wcierki nie są dla każdego. Trzeba mieć do nich wyjątkową cierpliwość i samozaparcie. Jednak są inne metody na poprawienie kondycji włosów. Od pewnego czasu w salonach fryzjerskich panuje trend na silną pielęgnację. Jednym z najczęściej polecanych sposobów jest sauna do włosów. To urządzenie nieco kosztowne ,dlatego spotkamy je jedynie w wybranych salonach. Jego działanie natomiast jest bardzo proste. Fryzjer na początek dokładnie oczyszcza włosy delikatnym szamponem, Następnie nakłada na nie specjalny preparat bogaty w witaminy i mikroelementy oraz wyciągi roślinne. Włosy chowamy w małym „kloszu”, który wyzwala mgiełkę wodną i delikatnie ciepłe powietrze. Po 20-30 minutach nasze włosy skorzystały już ze wszystkich dobrodziejstw specyfiku i wystarczy je dokładnie umyć. Mgiełka wodna ma za zadanie nawilżać powietrze wokół włosów, co wzmaga wchłanianie składników odżywczych. Ciepłe powietrze pomaga rozchylić się łuskom włosów i także wniknąć dobroczynnym składnikom. Włosy w rezultacie są błyszczące, wzmocnione i elastyczne.
Aby sauna przyniosła długotrwałe i wymierne efekty warto powtarzać ją regularnie co jakiś czas. Może być naszym ratunkiem na wypadanie, ale też na wygładzenie czy ogólne poprawienie kondycji. Jest przeznaczona zarówno do włosów długich, jak i krótkich. Warto kilka razy skorzystać z tego zabiegu i przekonać się o jej wpływie na nas samych.